co przyniesie jutro?
Komentarze: 4
Hmm..pewnie ktoś sobie czyta te notki i zastanawia się "dlaczego ona nie pisze o swoich uczuciach, żadnego złamanego serca albo wręcz odwrotnie - szczęścia..". No cóż powód jest dosyć prosty..na razie jestem zawieszona w próżni..chłopak, który od ponad 2 miesięcy mi się podoba wyjechał, wiec na razie nie mam o czym pisać. Moge tylko powiedzieć tyle, że nie wiem czy to uczucie jest odwzajemnione...wiem, że mnie lubi, ale czy coś więcej - tego nie potrafię powiedzieć. Wiem jedno - na pewno podobała mu się (i to bardzo) moja koleżanka (ale ona już się z kimś spotyka), ale czy nadal tak jest czy dał sobie już spokój to nie jestem w stanie powiedzieć... Trochę to wszystko zagmatwane, ale cóż..takie jest życie...ech...
Dodaj komentarz